Spring cravings!
Kompletowanie jakościowej i spójnej garderoby nie jest najprostszym zadaniem. W każdym sklepie czyhają na nas “trendowe” pułapki, a cena nie zawsze jest odzwierciedleniem jakości. Mimo to, staram się odnaleźć balans i wybierać tylko te ubrania, które w 100% będą wyrażać mój styl i jednocześnie służyć mi prze długie lata.
Moje wiosenne wybory:
Jedwabna koszula jest z H&M (nadal dostępna jest na wyprzedaży). Podoba mi się jej prosty krój i piękny karmelowy kolor! Jedwabna koszula zawsze nadaje stylizacji lekkości i ponadczasowości, dlatego nigdy nie może zabraknąć jej w mojej szafie.
Jestem fanką oversizowych marynarek! Męski krój pięknie gra z kobiecymi sukienkami czy dopasowanymi spodniami i T-shirtem. Ten model pochodzi ze sklepu Arket i jest absolutnie doskonały.
Siateczkowy biustonosz to oczywiście nasza rodzima marka Le Petit Trou. Lubię prostą, delikatną i wygodną bieliznę, a Zuzia Kuczyńska jest mistrzynią takich projektów!
Zakochałam się w skórzanych, szerokich spodniach za kolano z kolekcji Arket. Widzę je w wielu stylizacjach i wiem, że nie poddadzą się łatwo próbie czasu. Dobrej jakości ubrania skórzane są jak wino, im starsze, tym lepsze:)
Skórzane sandały o bardzo minimalistycznym kroju już wkrótce pojawią się w moim sklepie! Zostały ręcznie wykonane w Grecji w małej, rodzinnej firmie rzemieślniczej. Uwielbiam je nie tylko za design, ale przede wszystkim za wygodę i uniwersalność. Za kilka tygodni będą dostępne na stronie PENICHE.
O tym zapachu pisałam już na blogu, jest wyjątkowy, nietuzinkowy i nie każdemu się spodoba! Molecule 01 ( drzewno-piżmowy zapach) został stworzony przez niemiecką markę Escentric Molecules. Jeśli lubicie niszowe zapachy, to koniecznie sprawdźcie ten!
Więcej inspiracji znajdziesz na Pinterest.
Do następnego!
